Najnowsze komentarze
miRO_SV do: I had a dream...
Fajne Podoba mnie się :)
road do: [*]
traumatyczne przeżycie... szkoda c...
HeyyyYouuuu do: Motoholizm ?
Szkoda, że już nie piszesz...Bardz...
Żmija do: Motoholizm ?
Śnieg stopniał a tutaj cicho sza....
Googi do: Motoholizm ?
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie ...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

08.07.2009 08:58

czarny PR ?!

przemyśleń początek...
Pogoda ostanimi czasy nie była zbyt szczodra jezeli chodzi o słoneczko, tak więc czasu do różnych przemyśleń było sporo... może to i dobrze bo kierowcy samochodów nie musieli od razu przyzwyczajać się do nawałnicy tak znienawidzonych jednośladów... ale w tym tekście nie o tym, poniekąd nie o tym :)

Ostatnio moją głowę zaprząta myśl, która dojrzewała i w końcu dojrzała w postaci owoców-wniosków :)
Z roku na rok, rynek motocykli w Polsce coraz bardziej sie cywilizuje, coraz wiecęj jest motocykli, których stan techniczny, a przynajmniej wizualny nie przyprawia o myśli katastroficzne, coraz rzadziej spotyka się "twardzieli" w adidaskach i t-shircie mających pod zadkiem dwukołowa torpedę, więc na pierwszy rzut oka wszystko idzie w dobrą strone.

To tyle w tym temacie, niestety plusy są widoczne chyba tylko dla samych motocyklistów, bo jak wytłumaczyć fakt, że chociaż jest coraz lepiej, to nasze notowania wśród tzw. "normalnej części społeczeństwa" utrzymują sie na poziomie błędu statystycznego ?

Cała sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana niż by to wynikało z początku.

POLICJA -> SPOŁECZEŃSTWO I PUSZKARZE -> MEDIA -> SPOŁECZEŃSTWO I PUSZKARZE -> MOTOCYKLIŚCI

I. POLICJA
Żeby nie było niedomówień od razu mówię, że chodzi mi o samą instytucję policji, a nie o funkcjonariuszy, którzy, swoją drogą, w 90% przypadków okazują się całkiem normalnymi ludźmi , z którymi można nawet pogadać o sprzętach (przy okazji pozdrawiam).
Więc co jest nie tak z "naszą" policją?
Odpowiem pytaniem: Czy ktoś z Was pamietą jakakolwiek kampanię policji, która byłaby skierowana do kierowców puszek a dotyczyła ich podejścia do motocykli ? Bo ja szczerze mówiąc nie, raczej przychodzą mi na myśl hasła "idzie wiosna...", plakat z jeżem mordercą (WTF?! jaki do kr**y nędzy jest procent motocyklistów którzy tracą życie bo najechali na jeża...), brakuje jeszcze tylko zachęty dla puszkarzy, żeby starali się "przerzedzić" szeregi motocyklistów, bo przecież my jesteśmy mordercami, gwałcicielami i na dodatek dziura ozonowa też przez nas...
Ktoś powie, że się czepiam, ale przyznacie chyba, że działania policji w naszej sprawie na chwile obecną zmierzaja raczej w kierunku straszenia społeczeństwa rosnącą liczbą motocykli, a nikt z Szanownych Panów PRowców nie chce (nie może/ nie ma ochoty/ ma to gdzieś?!) pokazać tym normalnym ludziom, że ktoś kto wyjeżdża na droge na 2 kołach wbrew pozorom nie robi tego, żeby z premedytacją rozwalić się na pobliskim przejściu dla pieszych najlepiej rozjeżdżając przy okazji dziecko/kobietę w ciąży/ukochanego psa Reksia.
Nikt nie chce przyjąć do wiadomości, że my też mamy rodziny, żony, narzeczone, dzieci, rodziców, i też chcemy się czuć bezpiecznie na drodze, bo mamy do kogo wracać.
Niestety żyjemy w takim kraju, gdzie znacznie łatwiej postraszyć, niż rzetelnie wytłumaczyć. Cóż jakie społeczeństwo, taki kraj...

II. SPOŁECZEŃSTWO I PUSZKARZE
Kampanie skierowane do motocyklistów, zdaje się bardziej trafiają do tych, którzy z motocyklami mają mało wspólnego...
No bo co taki Kowalski wyniesie z tej kampanii ? A jakże, kolejny argument przeciwko tym "dafcom".
Kowalski czyta: "Idzie wiosna będą warzywa", Kowalski myśli "no tak znów na drogi wyjeżdżają Ci popaprańcy, żeby zagrażać nam normalnym ludziom...cholerne motory!"

III. MEDIA
Media to najmniej autonomiczne ogniwo w tym łańcuchu, wiadomo przecież, że będziemy oglądać/słuchać/czytać tylko to na co jest popyt.
Tak w ogóle czy ktokolwiek z Was widział relacje z imprez charytatywnych z udziałem motocyklistów, a motocyklowi dawcy krwi? nie, nic nie świta?
Ano nie dziwne to, bo społeczeństwo domaga się krwi. Po co uładzać wizerunek motocyklisty - renegata, mordercy i najprawdopodobniej gwałciciela. Widz ma dostać to co chce, czyli dawkę przetworzonej, wypełnionej stereotypami i bzdurami "karmy".
No ale co się dziwię, przecież tytuł "Szaleńcy na motocyklach", "Kolejna ofiara motocyklisty" brzmią dla przeciętnego kierowcy Tico znacznie smaczniej niż np. "Motocykliści po raz kolejny w Domu Dziecka".

IV. SPOŁECZEŃSTWO I PUSZKARZE
Gdyby jednak ten nieszczęsny Kowalski nie zrozumiał jeszcze, że Motocykliści=ZŁO, to telewizja i brukowce skutecznie go "naprostują".
A co w tym temacie oferuje nam 4 władza:
- do wyboru do koloru, zazwyczaj jakiś "dający po oczach" slogan, koniecznie ze słowem "szaleńcy" lub "wariaci" lub "świry" lub ze wszystkimi trzema
- oczywiście koniecznie wywiad z paroma "ofiarami" motocyklistów (Panie, tyn motór to było z daleka słychować, łon musioł jechać co najmni czysta abo cztyrysta nawet)
- ekspert- zazwyczaj policjant, z racji wieku raczej milicjant i oczywiście popisowa kwestia- "to jest grupa charakteryzująca się totalnym brakiem poszanowania prawa..."
- całość dopęłniona smacznym jak gleba sosikiem w postaci zdjęć/filmów z tymi wyczynami dawców - i ch**, że pochodzą one z USA, nierzadko nawet z zamkniętych placów/ imprez stuntowych, przecież i tak Kowalski się nie połapie... 

V. MOTOCYKLIŚCI
Żeby nie było, że tak szczodrze rzucam kamyczki do cudzych ogródków to i powrzucam do naszego wspólnego a co :) Bo tak się niestety składa, że my sami spajamy całe to błędne koło. Spytacie jak ?
Wszelkie akcje w stylu: 
uciekanie przed policją (kto normalny ryzykuje własne życie dla mandatu 500 zł ?), zapier*****e po osiedlach stówka, żeby gawiedź widziała kto tu rządzi,czy też kręcenie do czerwonego na światłach raczej nie sprawi, że ktokolwiek spojrzy przychylnie.
Nie dotyczy to wszystkich, ale jednak jako pewna grupa musimy za to wziąźć odpowiedzialność. Niestety.
Coż jesteśmy niestety w sytuacji tybetańskiej - czyli nikt nam nie pomoże, ale jeżeli tylko ostrzej zaczniemy walczyć o swoje to tak nas ud***ą, że trzeba będzie uciekać do bardziej cywilizowanego kraju, np. Gabonu.

Oczywiście podkreślam, że cały tekst to moja jedynie opinia i absolutnie nie roszcze sobie jedynego prawa do prawdy :) tak więc czekam na opinie :)

A na koniec mała dygresja: tak sobie myśle, że jedyną szansą na poprawę obecnego stanu rzeczy jest co najmniej jeden motocyklista w każdej rodzinie w Polsce.
Tak więc rozmnażajcie się drogie owieczki, szybko i mnogo, niech będzie nas coraz więcej, żebym za jakiś czas mógł napisać jak to Polska stała się cudownym krajem dla motocyklistów :) czego sobie i Wam życze...



Komentarze : 13
2009-07-11 20:10:28 Imaginer

Sceptycznie podszedłem do tego wpisu, ale przed chwilą w Faktach TVN usłyszałem o za głośnych wydechach i ogromnym uszczerbku ludzi, którzy nas słyszą, a w Uwadze quady w parkach narodowych! i komentarze pieszych turystów jak musieli spiepszać ze szlaku przed motorami. Jadą po nas jak po burych sukach. Jest to jakiś sposób na ciekawy artykuł i pożywka dla mediów, ale skoro tak o nas piszą to nawet nie ma sensu przestrzegać przepisów, czy zatykać tłumiki. Temat należy ciągnąć nadal, aż do eskalacji outsiderowej postawy. Tak by na widok motocykla samochody stawały na poboczach, a ludzie rzucali się do rowów.

2009-07-09 15:32:43 fylyp

z przykrością stwierdzam że masz rację
trochę to smutne ale rzeczywiście jedyne co może pogodzić nas i puszkarzy to motocyklista w każdej rodzinie :(

myślę że nic innego niezależnie od ilości kampanii społecznych różnych uświadamiających akcji czy nawet zwykłej kultury na drodze nie pomoże - ten konflikt jest trwale wbudowany w nas wszystkich...

przecież nie ma chyba ani jednego kraju miasta czy wsi gdzie "większość normalnych" nie rzucała by na prawo i lewo określeniami typu świr szaleniec wariat morderca i gwałciciel na sam widok jednośladu...

a więc tak jak piszesz - mnożyć się i zarażać innych pasją do dwóch kółek - to jedyne co mamy :D

2009-07-09 14:36:30 Beavis

Zapraszam:

http://michal-mikulski.riderblog.pl/RE_Czarny_PR,b265.html

2009-07-09 12:04:17 do-gory-kolami

silvex i z wykopu, dzieki za udostepnienie mojego tekstu szerszej publice :)
Myśle, że wachlarz komentarzy jakie pojawiły się na tych portalach pokazuje, że problem jest i to duży.
Niemniej będę cholernie szcześliwy, jeżeli chociaż jedna osoba (motocyklista bądź puszkarz) usiądzie nad tym tekstem, przeczyta go do końca, chwileczkę się zastanowi i następnym razem wyjeżdżając na drogę postanowi być nie tylko lepszym kierowcą, ale i lepszym człowiekiem...

2009-07-09 10:58:36 slivex

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/motocyklisci--zlo,1335903,415

przepraszam że nie spytałem o pozwolenie ale wysłałem im Twój tekst

2009-07-08 20:09:43 z wykopu

http://www.wykop.pl/ramka/207793/czarny-pr

2009-07-08 17:13:49 g0nzo

Nie jeżdżę na motocyklu, ale to co piszesz to szczera prawda. Nie mam nic przeciwko motocyklistom, niech sobie jeżdżą ile chcą nawet zimą. Ale jak widzę debila na dwóch kółkach który wąską drogą pomiędzy domami "próbuje" motor to najchętniej sam bym mu co włożył w szprychy.
TEN ARTYKUŁ POWINIEN BYĆ ODCZYTANY WE WSZYSTKICH WIADOMOŚCIACH
p.s. sam mam ochotę czasami wsiąść na dwa kółka:)

2009-07-08 16:56:45 BenZ

Dziekuje za wszystkie dotychczasowe komentarze :)
Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że jednak większość moich spostrzeżeń jest słuszna i nie jest wynikiem "spaczonego" postrzegania świata :P

2009-07-08 16:25:10 slivex

zapomniałem dodać że ten teks (lub podobny) powinien się znaleźć na jakimś portalu na którym pojawiaja się nie tylko motocykliści i fascynaci OO

2009-07-08 16:20:57 slivex

zgadzam się dosłownie ze wszystkim, jakbym czytał własne słowa ;)

ps. przydałaby sie jakas partia motocyklistów w sejmie

2009-07-08 12:02:11 beebas

Niestety szczera prawda. I dotyczy nie tylko motocyklistow - ten sam schemat sprawdza sie kiedy na celownik brana jest dowolna grupa spoleczna, ktora wystepuje w mniejszosc a w danym monencie doskonale sprawdza sie jako "wrog publiczny". Jak tak dalej pojdzie to kazdy bedzie wrogiem kazdego i wszyscy bedziemy sie wzjamenie nienawidziec - no wspaniala przyszlosc przed nami ;-)
Mysle, ze jednak kazdy motocyklista powinien troche pojezdzic puszka a kazdy puszkarz - motocyklem. I nie jako pasazer - tylko jako kierowca. Moze wtedy bysmy sie wzajemnie lepiej rozumieli znajac na wlasnej skorze odmienne warunki poruszania sie tychze wozidelek :-)

2009-07-08 10:44:10 :)

Ostatnio pojawiło się wiele tekstów na ten(lub podobny temat) i ten komentarz będzie do wszystkich:)

Teksty piszecie fajne zgadzam się z wami ale na portalu ścigacz.pl to nie ma sensu... Tutaj wszyscy o tym wiedza... "reszta" społeczeństwa tu nie wchodzi i nie czyta... Więc to tak jak być tłumaczył księdzu że ma sie modlić a on robi to samo codziennie namawiając innych:P
pozdrowienia

2009-07-08 10:21:04 Barteksm

Swietny tekst ,zgadzam sie z tobą w 101 procentach .
MMmmm ładna cerba.

  • Dodaj komentarz